Witam!
Jestem w 5 tyg + 5 dni ciąży, tydzień temu w poniedzialek zaczęłam plamic, pojechałam do swojej gin zrobiła usg był widoczny pęcherzyk 4,7 mm i powiedziała że tak się zdarza, ale w tym samym dniu popołudniu zaczęłam srednio krwawic i pojechałam na IP tam lekarz zrobił ponownie USG i powiedział To co ginekolog rano. W piątek również byłam na badaniu USG U tej samej ginekolog i ciąża rozwija się prawidłowo pęcherzyk urósł do 8 mm i pojawiło się ciałko żółte, i zauważyła małego krwiaka ok 8 mm który najprawdopodobniej jest przyczyną krwawien. Po wizycie do dzisiaj ciągle pojawia się krew ale ciemnobrazowa i nie wiem co robić? Czy powinnam jeszcze iść do innego ginekologa, już się wstępnie na dzisiaj umówiłam? Czy tak częste USG nie jest szkodliwe już mam zrobione 3? Martwię sie