Dzisiaj mam. Byłam oddać krew i mocz i wynikami idę do niego.
Rodzicom dałam mały prezent. Pudeleczko że skarpetkami małymi ùsg i wycięty w drewnie smoczek z napisem 50%mamy 50%taty. Mama odlozyla to do mojego pokoju. Nawet usg nie wzięła i nadal gada o ślubie i tym że pracy żadnej nie dostanę i że.sobie nie poradzimy...