Witam
21 lipca byłam na pierwszym USG to był 7t2d. Doktor stwierdził jednak, że pęcherzyk jest pusty i zbiża się krwawienie. Wziął kase i i dal skierowanie na zabieg w swojej klinice. Na zabieg nie poszłam ponieważ liczę na to, że lekarz się myli. Czy to możliwe, żeby zarodek zniknąl, bez żadnego krwawienia, a wszystko dalej rozwijało się jakby ciąża była? Cały czas mam zmieniajace się i nasilające ciążowe dolegliwości. Nie zdziwiłabym się jakby hcg wzrastało, wiec nie wybieram sie na to badanie. We wtorek pójde do innego lekarza. Czy ktoś z Was tak miał, co zrobić, czego sie spodziewać. Wrzuce zdjęcie:
[link widoczny po zalogowaniu] na dole jest szara plamka wygląda jakby coś tam jednak było.
[link widoczny po zalogowaniu]
[link widoczny po zalogowaniu]
Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2016-07-23 18:09 przez Pinki91.