Cześć dziewczyny. Mam problem. Jestem w końcówce 38 tygodnia ciąży i mam bolesne skurcze w podbrzuszu które łączą się z kręgosłupem. I nie wiem czy mam się zacząć martwić. Dodam że to pierwsza ciąża i trochę zaczynam panikować. Z góry dziękuję za pomoc
Pojechałam do szpitala i okazało się że mam regularne skurcze co 5 min ale szyjka zamknięta i kazali jechać do domu. Czy macie jakieś pomysły jak zniwelować ból. Oczywiście prysznic pomaga ale na chwile,przy leżeniu jest jeszcze gorzej a chodzić nie mam siły