O tak, też się nad tym zastanawiam. Marzę o synku, ale wiadomo, byle było zdrowe i w ogóle byle było dzieciątko! Są ponoć różne sposoby i tak jak koleżanki czytałam różne rzeczy na ten temat (faza księżyca, pozycje, dieta itd.) ale wydaje mi się, że nikt i nigdy nie da nam gwarancji na płeć dziecka ani sposobu. Chyba zwyczajnie nie mamy na to wpływu. Jeśli znacie jeszcze jakieś sposoby, to proszę o opinie. Pozdrawiam ciepło!