Chyba doszłam do wniosku, ze czas porozmawiać z kimś kto ma podobne problemy do mnie. Sześć lat temu urodziłam córkę, byłam młoda, i bardzo chciałam mieć dziecko. Teraz jestem już ustatkowania, mam prace i ogromne pragnienie drugiego dziecka. Niestety ponad rok temu poroniłam... a konkretnie serduszko mojego maleństwa przestało bić... od tego czasu wszystko dobrze wyniki, wizyty u lekarza a ja wciąż nie mogę zajść w ciąże... miesiąc za miesiącem jest coraz gorzej. Od jakiegoś czasu biorę inofolic, kwas foliowy ale jak na razie nic to nie daje. Kolejny miesiąc i kolejne rozczarowania już sama nie wiem czy kiedykolwiek będę miała drugie dziecko