Witajcie
Mój synek ma podobne problemy tylko o nieco łagodniejszym przebiegu. Zaczęło się w 2 miesiącu. Jedna lekarz stwierdziła, że twarz to uczulenie - a ja byłam na mega ścisłej diecie. Ale zaostrzyłam ją bardziej. Odstawiłam kupne wędliny, brzoskwinie i inne ryzykowne rzeczy. Buzie miałam mu przemywać tylko przegotowaną wodą :/ Ponad tydzień nie przyniósł zmiany. Poszłam po rozum do głowy i skorzystałam z doświadczenia zawodowego - jestem farmaceutką

- i zmieniłam sama diagnozę na
łojotokowe zapalenie skóry i zaczęłam smarować emulsją SEBODERM. Sama mam takie problemy ze skórą, więc pomyślałam, że może synek ma to po mnie

I pomogło!! Niestety zmiany póki co nie zniknęły na dobre- nowa pediatra powiedziała, że ma to podłoże hormonalne i z czasem przejdzie

Mam szczerą nadzieję.
Ale Franek ma też plamy na dekolcie, ramionach, brzuszku i nogach. Okrągłe czerwone z jasnym środkiem. Zaogniają się podczas kąpieli w ciepłej wodzie. Jednak poprawę przynosi kąpiel w emulsji Emolium i smarowanie emulsją do ciała Emolium. Codziennie kąpiemy, a smarujemy nawet dwa razy dziennie.
"Kiedy decydujesz się na dziecko, zgadzasz się na to, że od tej chwili Twoje serce będzie przebywało poza Twoim ciałem".