Hej dziewczyny! Wlasnie zaczynam 13tc... Do tej pory czulam się znakomicie poza paroma porannymi mdlosciami i wyczulonym wechem nic mi nie bylo... Teraz jest zdecydowanie gorzej!!!!! Zmeczona, zawroty głowy, mdlosci, bole brzucha i jakis dziwny niepokoj nie odstepuja mnie na krok :/ czy to normalne? jak sobie z tym radzic? czy jest tu jakas bratnia dusza???