Kilkulatek nie reaguje na dotyk? A może właśnie odwrotnie: dotknięty z zaskoczenia reaguje gwałtownie? Dziecko zatyka uszy przy każdym głośniejszym dźwięku? A może za nic w świecie nie chce chodzić boso po piasku, po trawie, trudno je namówić na zabawę na dywanie? Przy jedzeniu zupy lub kolorowaniu obrazków leży na stole, i na nic zdają się napominania: - Siedź prosto! Wyprostuj się! Być może jesteś rodzicem dziecka, które ma problem z integracją sensoryczną. Obserwuj, zapytaj w przedszkolu o opinię specjalistów. Bo choć niektóre problemy z wiekiem przestają być istotne, z innych – bez pomocy – się nie wyrasta.
czytaj więcej