Niedawno opublikowane opinie naukowców wskazują, że styl życia przyszłych ojców odgrywa ogromną rolę w fizycznym i psychicznym zdrowiu ich nienarodzonych jeszcze dzieci.
Oczywiście, że mama bezie bardziej zrelaksowana i spokojna (a to przekłada sie na zdrowie dzidziusia), gdy jej partner wykaże się zrozumieniem, cierpliwością oraz zaangażuje w pzygotowania związane z pojawieniem się ich dziecka na świecie.
Mnie to brzmi jak wybieranie tatusia ze względu na geny, trochę zbyt sztucznie.Jeśli rodzice się kochają, mama dba o siebie w ciązy, dziecko powinno być zdrowe. Czy my robimy wywiad o przyszłym ojcu typu jakie ma choroby w rodzinie itp, zanim sie zakochamy?
A ja podchodze do tego inaczej. Jesli swiadomie staramy sie o dziecko, a poprzez zdrowa diete i wlasciwy dobor skladnikow, witamin itp substancji czy sport mozemy wplynac na poprawe wynikow badan krwi czy jakosc nasienia to warto o to zadbac.