On wraca coraz później z pracy. Ona się denerwuje, bo z nią nie rozmawia. Nie wychodzą nigdzie razem, bo nie mają z kim zostawić dziecka. On czuje się coraz bardziej samotny, martwi się, bo podrożał kredyt za mieszkanie. Oddalają się od siebie coraz bardziej, a przecież nie mogą powiedzieć, że się nie kochają. Tylko jakoś im nie wychodzi. Czy to kryzys?
 
czytaj więcej