rss wpisy: 338 komentarze: 190

Nie koniecznie o moich dzieciach...

Możesz nauczyć się od swoich dziecio wiele więcej,aniżeli one nauczą się od ciebie.Poprzez ciebie poznają świat,który już przeminął,ty w nich natomiast odkrywasz świat,który właśnie się rodzi.
  • Utworzono: 2011-07-12

    Urlopujemy:)

    Tak kochani,wszem i wobec ogłaszam,że jutro KRZYWIŃSCY JADĄ NA WCZASY:):)!!!!Tydzień czasu nad jeziorem..,Dzieciaki podekscytowane,radosne i zadowolone,że hej.Do tej pory jeździliśmy zwykle blisko,a teraz czeka nas dłuższa podróż:)Cały tydzień urlopowych atrakcji sponsoruje nam I tu Uwaga!!! NIKOTYNA,A RACZEJ JEJ BRAK.czytaj pieniądze zaoszczędzone z mojego rzucenia palenia (gromkie brawa-to już pół roku)! Ja oczywiście od niedzieli szał pakowania-co zabrać???WIADOMO:DOBRY HUMOR!!:)

    Buziaki kochani,buziaki Ebobasie-będę za Wami tęskniła!

  • Utworzono: 2011-07-07

    Dzień dla mamy:)

    Wczoraj moje najmłodsze dziecię wyjechało na jednodniowy i nocny(!) wypad do babci...dołączyło tam do urlopującej Wiktorci.Mój małzonek cięzko pracował na drugiej zmianie.A ja? Ja po pracy miałam czas dla siebie.

    Tak dawno mogłam wykorzystać bite osiem godzin wyłącznie dla siebie,że wstyd  przyznać ,zapomniałam co w takim czasie można zrobić.Wskoczyłam do łóżka i oczywiście zamierzałam przespać cały dzień...Ale po chwili pomyślałam,że tą ciszę,spokój i brak obowiązków muszę spożytkować jak najlepiej...A więc wykorzystać słońce...Więc hejka na balkonik,cicha muzyczka,książeczka i leżaczek...ale słońce grzało za mocno więc zrezygnowałam z opalania(kobieto-puchu marny jakze ciężko Ci dogodzić)Poszłam na solarium , w dziesięć minut poprawiłam sobie nastrój:) (Tak,dziś tu i uwdzie piecze-jakbym nie mogła wskoczyc tam na 5 minut) I do tego przyatakować Turbo!!!!Potem poszłam do Fryzjera...przefarbowałam rude włosy na orzechowy brąz ( O dziwo pasuje ;) ),pozwoliłam sobie nawet na depilację brwi ,żeby w sobotę nie targać ich pięćsetą:) (Ale ze mnie spryciula) A gdy doszłam do domu już wiedziałam jak spędzę kolejne kilka chwil samotności:) Wanna ,zapachowe świeczki,kadzidełka ,dużo piany ,maseczka na twarz .......Relaksująca kąpiel niczym SPA!!!:)(ależ to było przebiegłe)Było cudownie :)I poszłam spać bez kolacji...:)

    Dzisiaj mogę wyciągnąć wnioski z dnia wczorajszego (oprócz faktu przysmalenia paru części ciała) było świetnie!!!!Kiedyś zastanawiałam się czytając artykuły ,że matka czasem powinna odpocząć od dzieci wyjśc do kina itp. Myślałam mi to nie potrzebne,nie jestem zmęczona!A jednak byłam! Byłam zmęczona,podirytowana i zniecierpliwiona.Te kilka godzin spędzone same ze sobą,wyreżyserowane jedynie przez moje potrzeby uświadomiły mi,że wcale nie muszę wciąż dźwigać łatki MATKI-POLKI-NIEDPOCZYWAJĄCEJ!!!Mam prawo do zmęczenia i mam prawo do odpoczynku!Należy mi się i zamierzam choć raz na dwa miesiące zrobić sobie taką przyjemność.Dziewczyny gdy tylko nadarzy się okazja Odpoczywajcie i róbcie sobie dzień dla siebie!!!Cudo!!!!

  • Utworzono: 2011-06-25

    Zębowy horror..

    Jak inaczej to zatytuować?Skoro to naprawdę horror...

    Horror w ,który nie wprowadziła nas nawet Wiktoria i tamta feralna wycieczka rowerowa,ale pierwsza pani stomatolog , która zatruła nerw uszkodznej jedynki pod kanałowe leczenie, nie psprawdzając czy ten ząb ma w ogóle kanały nerwowe,nie pytająć NAS o zgodę,od razu krzycząc,że pkt NFZ już nie ma i tylko prywatnie!Druga pani stomatolog przeraziła się faktem iż ten nerw został zatruty,że zdjęcie zęba nie ukazywało kanalików,(było za to panoramiczne,oztowało 50 Zł i zrobione zostało u znajomego tamtej denystki)Dała nam nr, do kliniki do Zabrza twierdząc,że tylko w tamtym miejscu mogą uratować ząb,kazała wykonac inne zdjęcie normalne na kliszy ...Po jakimś czasie zadzwniła i podała nam numer do dr. Hamryszczak w Opolu.Jest bardzo dobrą stomatolog,leczy tylko dzieci jest konsultantką wojewódzką ds. pedodoncji -pierwsza myśl ...Pewnie będziemy czekali miesiąc na wizytę ,skoro jest taka dobra...Druga myśl ..Pewnie wydamy fortunę...Trzecia myśl...musimy przecież walczyć o tego zęba...Ok.Zadzwonliśmy,opowiedzielismy wszystko.Pierwsze zdziwienie -termin na już.Więc pojechaliśmy,wcześniej wyciągnełam pieniądze (z mojego sloika ,w który wrzucam pieniadze oszczędzone na nie paleniu).Pani stomatolog była załamana-załamana tym co zrobiła jej poprzedniczka.Tą trutka,diagnozą skazującą ząb na smierć(bo to właśnie jest kanałowe leczenie!),jej działaniami bez naszej zgody,standardowym tekstem-"NIE MAM PKT" czy "TEGO NIE FINALIZUJE NFZ"bo okazało się ,że wszystkie zabiegi na dziecięcych ząbkach wykonuje się nie odPłatnie.Probowała dodzwonić się do tamtej dentystki,ale zakład był zamkniety-a szkoda,,,,Pani Basia sprawdziła zadjecie ,które nie było panoramiczne i kosztowało 10 zl.wyciągneła tamtą trutkę,rozwierciła i okazało się ,że kanalowe wogole nie było potrzebne,wystarczyło załozyc szynę ,żeby się nie ruszały i dorobić resztę zęba..a tak..zmieniła trutkę na jakąś inną ,ktora działa odwrotnie niż tamta.Powiedziała,że ząb krwawił więc może się uda uratować...I wdzimy się za miesiąc.Spytałam ile się należy...?Nic,to Nfz..Masakra ...Byliśmy w tym miesiącu z nowym zdjęciem,bo co miesiąca mamy robić,by sprawdzac czy ząb rośnie,znowu zmiana lekarstwa i za miesiąc znowu...I dr.powiedziała ,że aby wszystko się powiodło musimy co misiąca przez rok zmieniać te lekarstwa....Jak na razie wszystko jest na dobrej drodze.

    No i co mam powiedzieć tamtej dentystce????Dziękuję za otworzenie oczu...To nie NFZ jest chorą jednostka -tylko Wy dentysci uporczywie chcący zarobić twierdzicie,ze nie ma pkt ,..Wiki podziękuj pani za to,że co miesiąca musisz przezywać stres na fotelu ( a przezywa strasznie),

    Dopisek z 26.06.(zawsze piszę tak chaotycznie-wzburzona emocjami)

    .Gdyby ta pierwsza dentystka nie chciała "zarobić"(wiadomo kanałowe leczenie najdroższe)to my nie bylibyśmy nastawieni teraz na wydatki jak wyjazdy co miesiąc do Opola i Raciborza,(zdjęcia robimy W Raciborzu),Wiki nie byłaby narażona na stres i nie balibyśmy się o to czy tego ząbka da się uratować!!Takimi "dorobkiewiczami" powinien zająć się Rzecznik Praw Pacjenta!!

    Dr.Hamryszczak przyjmuje w Szkole Podstawowej ,jej gabinet wypełniony jest zabawkami-nie jest taki nowoczesny jak te inne "wypasione" gabinety.Można by rzecz,że jest ubogi..A wchodząc tam i wychodząc z tamtąd masz uczucie,ze tam wykonano bardzo dobrze swoją powinność!Wiesz co dokladnie robiono Twojemu dziecku,dostajesz karteczkę z numerami alarmowymi gdyby coś się działo niedobrego,nie płacisz nic ,bo Twoje dziecko ma zapewnioną przez państwo bezplatną opiekę medyczną i tu się tego przestrzega!!!WIESZ,ŻE OTO ZNALAZŁEŚ MIEJSCE GDZIE TWOJE DZIECKO ZNAJDZIE FACHOWĄ POMOC.Chwała tym stomatologom,lekarzom ,którzy czynią swoją powinność by pomagać ..nie zarabiać!

  • Utworzono: 2011-06-23

    Nikt nie skomentował jeszcze tego wpisu. skomentuj

    Sezon Wakacyjny Otwarty ;)

    Wczoraj Moje najstarsze dziecię,Wiktoria rozpoczęła swoje pierwsze,pelnoprawne,świadome WAKACJE!

    Pełnoprawne i świadome ponieważ już wie,że na WAKACJE trzeba sobie zapracować nauką.Przez 10 miesięcy walczyć z przeciwnościami,stawiać czoła nowym zadaniom,wciąż stawiać sobie nowe zadania,nowe cele i uparcie dążyć do ich zdobycia...

    Świadectwo Wiktorii wskazuje na to,że moja pierwszoklasistka dała sobie wyśmienicie radę.Zapracowała sobie uczciwie na wypoczynek.:)Teraz nadszedł czas na szaleństwa wyobraźni:)

    Więc :)

    JEJ ORAZ WSZYSTKIM DZIECIAKOM ŻYCZĘ UDANYCH,WSPANIAŁYCH I BEZPIECZNYCH WAKACYJNYCH PRZYGÓD;)

     

  • Utworzono: 2011-06-20

    Powrót marnotrawnej...

    No i wiem,zawiodłam ! Od czasu do czasu zerkałam...ale ten czas ,który tak do przodu goni nie pozwolił mi zabawić na dlużej..napisać chocby kilku słów....

    A teraz Wstyd mi:

    1.Kzd moich kobiet stoi w miejscu...A one przecież wciąż rosną,wciąż zaskakują...

    2.Mój skrupulatnie prowadzony blog też zatrzmał się gdzieś w tyle.

    3.Galeria też nieuzupełniana od miesięcy....

    I co masz Mario niedobra na usprawiedliwienie tak karygodnego zachowania????

    Praca-dzieci-praca-dzieci.

    Hmmm.....No tak....Nie mam czasu na nic....Wracam z pracy,lecę z dziećmi na plac,wracam z placu sprzatanie,obiad na drugi dzień...Spanie...i tak w kółko...

    Ehhh..

    Obiecuję ,że już niedlugo napiszę o zębach Wiktorii które probujemy uratować ,o jej koncu 1 klasy,O Anastazji i jej buncie....

    Tylko muszę się zorganizować!!!!

     

  • Utworzono: 2011-06-19

    Nikt nie skomentował jeszcze tego wpisu. skomentuj

    Dziunia: Ważę już 17,0 kg

    Hhaha ..i co z tego,że 17..wciąż noszą mnie na rączkach?:)
  • Utworzono: 2011-05-14

    BEZSILNA....

    Wiele z Was narzekało już na kolejki w przychodniach.Czas na mnie,ale nie jestem zła na Nfz tylko...zresztą poczytajcie...

    W niedzielę tydzień temu moja Wiktoria spadła z roweru.Upadła tak nieszczęśliwie ,że pękła jej jedna jedynka,druga ukruszyła od spodu,a cała góra zaczeła ruszać.Są to już stałe ząbki ,więc na prawdę tragedia.Oczywiście poszliśmydo pani stomatolog....Od razu zaczeła mówić,że ona już nie ma pkt z Nfz itp/.Mowimy do niej,"ale my nie na NFZ tylko prywatnie chcielismy." A to poproszę (jaka zmiana podejścia)sprawdziła i stwierdziła ,że trzeba zrobić zdjęcie czy nie polamały się korzenie..w miedzyczasie dała jej jakąś rózowa maź na ząb.Poleciła na swojego znajomego i jego pracownie.Poszliśmy -zdjęcie wykonanane.Wrociliśmy-mówi ,że korzenie ok....a 26.05 mamy sie zglosic na KANAŁOWE LECZENIE TEJ PĘKNIĘTEJ JEDYNKI!!!!Szok...ten ząb wyrosł rok temu ,a ona już chce go usmiercić...Uparcie twierdziła ze tak byc musi...I 100 zł się należy na początek..Ale my obdzwoilismy znajomych i dostaliśmy namiary na inna panią stomatolog,ponoć drogą ale bardzo dobrą...Termin piątek ,ok poczekamy...I wczoraj byliśmy i.....

    I okazało się ,że różowa maź to trutka,która już zabiła nerwy w ząbkach Wiktorii ,ona juz od początku u tamtej dentystki była przyszykowana do kanałówki..Ale to nie wszystko zdjęcie ,które zrobilismy wykazało,że W jedynkach Wiktorii nie ma jeszce uksztaltowanych kanałów nerwowych,że tamta dentystka zrobiła Wiki krzywdę bo w tej chwli ząb jest już martwy..Malo tego cała czwórka stałych zębów Wiki została mocno naruszna i trzeba zalozyc szynę..Pani u której wczoraj byliśmy zarejestrowala nas do kliniki do  Zabrza..Tam może uratują te zęby...Może...powiedziała ,ze ciężka sprawa...Koszt wizyty 0 zł..widać bylo,że oddała w ten zawód całe srece..I była mocno wzburzona poczynaniami swojej poprzedniczki..

    No ,a teraz czas na żal..Dlaczego tamta dentystka zatruła jej ząb nie informując nas,że to już pod kanałowe leczenie..dlaczego zatruła jej zęba jeszcze przed zrobieniem zdjęcia,dlaczego zrobiła coś takiego/??Wiki ma siedem lat ,może wmagała specjalnego potraktowania,a nie tak jak reszta kanałówką ,bo to drogi zabieg...?Ciężko bylo sobie odmówić tych 200-300 zł?Kosztem dziecka....Czy jest nieudolną stomatolog skoro na zdjęciu widziała,że wszystko jest ok ,a inna widzi,że korzenie są naruszone???Zmęczona pracą>?? I co teraz mam do niej pójść i rzucić opinią i skierowaniem do kliniki stomatologicznej dziecęcej w twarz,???Czy to w ogole można gdzieś zgłosić...ale to nie błąd lekarski to chęć zarobienia...I nasz błąd nie poszliśmy na kase chorych...tylko prywatnie...Państwowo nie leczy się kanalowo więc uraowalibysmy tą jedynkę...Pojawia się jeszcze jedno pytanie,czy lekarze nie tylko dentyści,ale też reszta ,mogą nas tak traktować???Czy to,że ja ,moj mąż,ona ,on,ty nie mamy wiedzy medycznej możemy być bezkarnie grabieni ze zdrowia przez te parę zlotych??Dlaczego z mojej wypłaty ściąga się ponad 120 zł miesięcznie ,a gdy zachodzi potrzeba( zwykle raz w roku) nie ma dla mnie i moich ,a także dla ciebie i Twoich bliskich punktów aby leczyc...????To gdzie one są,te punkty i na  co ja właściwie płacę???I czy jesli masz już czarne na białym,że ktoś wykorzstal Twoją niewiedzę masz prawo walczyć o swoje???o zadośuczynienie czy usłyszysz to co zwykle Z NIMI NIE WYGRASZ?Czy oni mają prawo do takiego traktowania nas,zwykłych szarych ludzi?

    Teraz matko siądź i płacz...

    Na dole zdjęcie Wiktorii zrobione ku pamięci rowerowej niedzielnej przejażdżki,bo ona właściwie wcale się tym nie przejeła.

     

     

  • Utworzono: 2011-04-22

    Nikt nie skomentował jeszcze tego wpisu. skomentuj

    EBOBASOWEJ SPOŁECZNOŚCI RADOSNEGO ALLELUJA!!!

    Cukrowy baranek ma złociste różki
    Pilnuje pisanek na łączce z rzeżuszki
    A gdy nikt nie patrzy, chorągiewką buja
    I cichutko beczy Święte Alleluja!


    Wszystkim ebobasowiczom oraz redakcji tworzącej nasz ukochany portal  życzymy Radosnych,spędzonych rodzinnie świąt.

  • Utworzono: 2011-04-09

    POCIĄG EXPRESOWY

    Tytuł chyba dobry ja na tę porę dnia.Weekendowa 7 rano to przecież srodek nocy;)Ale ja nie spię,byłam zaprowadzić Wiktorię na autobus,którym pojechała na konkurs tańca.I tak wracając myśli przeróżne zaczeły napływać.O tym jaka ona jest już duża itp itd.I tak mi się ten czas biegnący tak szybko skojarzył z pociągiem..więc piszę

    Przed narodzinami najstarszej czas jak pociąg towarowy ospale i ociążale toczył się po torach,oj ile razy trafił na złe tory,zboczył z kursu,ileż to razy zatrzymał się na złej stacji,ileż razy spóźnił się lub nie dojechał gdzieś wcale. Kto by to zliczył i czy w ogole warto?;)Śpiesznie czy nie dojechać wkońcu musiał do stacji DOROSŁOŚĆ.
    W każdym bądź razie po pewnym czasie owy towarowy zaskoczył na odpowiedni tor.I po metamorfozie z szalonego,spóźnionego,niespiesznie snującego się towarowego pociągu zamienil się w piękny pociąg osobowy.Poważnie toczył się po torze ,znał kurs i tylko tym szlakiem pragnął jechać...Majestatycznie toczył się wsród innych osobówek,zdarzylo mu się kilka poslizgów,opoźnień,ale sam chyba nie zdawał sobie sprawy,że tak na prawdę jego docelową stacją jest MACIERZYŃSTWO!!!

    No właśnie-MACIERZYŃSTWO!Macierzyństwo zmieniło wszystko-czas ,który porównalam do pociągu,od chwili gdy urodziłam Wiktorię,zaczął pedzić po stokroć szybciej...Ekspresowy ....może nie do końca komfortowy,bo macierzyństwo to nie tylko radość itp ale to prawdziwie gnający do przodu,a właściwie w nieznane już teraz ,pociąg ekspresowy!!!!

    Przecież pamiętam pierwsze skurcze deszczowego 3.października,pamiętam pierwszy ząbek 01,05,2004 roku,pamiętam pierwsze mama...a teraz ???Szkoła,już prawie koniec pierwszej klasy ,nie ,niemoziwe przeciez wczoraj prowadziłam ją po raz pierwszy do przedszkola-pamiętam...

    A najmlodsza-od września do przedszkola-ale kiedy minęły te trzy lata?

    Czas odkąd zostałam matką biegnie tak zastraszająco szybko...I nie straszne mi zmarszczki,bóle kręgoslupa,nawet moherowy berecik mi nie straszny..czasem w tym pędzie zastanawiam się tylko dokąd,jaką stację docelową obrał ten exspres zwany Macierzyństwem..Czy tory którymi ciągnie te wagoniki są dobre...

  • Utworzono: 2011-04-08

    Nikt nie skomentował jeszcze tego wpisu. skomentuj

    Dziunia: Mam już 105,0 cm wzrostu

    To mały centymetr dla ludzkości ale wielki dla mnie:)

Możesz nauczyć się od swoich dzieci o wiele więcej, aniżeli one nauczą się od ciebie. Poprzez ciebie poznają świat, który już przeminął, ty w nich natomiast odkrywasz świat, który właśnie się rodzi.
Kwiecień 2024
PN WT ŚR CZ PT SO ND
01 02 03 04 05 06 07
08 09 10 11 12 13 14
15 16 17 18 19 20 21
22 23 24 25 26 27 28
29 30          

Co sądzisz o tym, by każda kobieta mogła zażądać porodu w drodze cesarskiego cięcia?



Zobacz wyniki ankiety, skomentuj