A więc ubranka dla niunia już są, łóżeczko zamówione i pare innych drobiazgów też już jest;) w sobotę jedziemy zamówić wózek i kupić resztę rzeczy żeby wszystko było już gotowe. Z dnia na dzień jest coraz ciężej, ból kręgosłupa, poranne mdłości od 4 dni itp... Do tego mały tak się rozpycha że cały brzuch jest aż czerwony, kopie po żebrach i innych częściach ciała... Ajjj... Chciałabym żeby był już z nami... Ale póki co jeszcze nam zostało 56 dni;) 

Już mnie męczy ta ciąża... Bóle pleców, nóg, żeber, co chwile latanie do łazienki, do tego jeszcze te popaprane sny... Ehhh... Chciałabym już urodzić, móc przytulić moją kruszynkę, niestety jeszcze conajmniej 4-5 tygodni muszę się utrzymać w dwupaku dopiero potem mogę się rozpakować. Tak czy tak nie ode mnie to zależy tylko od szkraba...

Czekamy na Ciebie syneczku;*** mama & tata;* 

No i wkroczyliśmy w ósmy miesiąć jeszcze tylko dwa i mały będzie z nami:) powoli zaczynamy już kupywać rzeczy, łóżeczko przed chwilą zamówiłam w tygodniu pojedziemy zamówić wózek i kupić parę drobiazgów. Koło 12 wróciliśmy do domu z nad Białego, było świetnie jestem taaaka wypoczęta:) W tym czasie wybraliśmy imię dla syneczka będzie Kamilek:* 

A więc... Zachodzę do ginekologa, kładę się i zaczynamy usg. Na początku bada czy wszystko jest w porządku jeździ jeździ, tak wszystko jest ok. Pokazuje buzię, brzuszek, rączki, nóżki... W końcu pada pytanie "Kogo pani się spodziewa? Synka czy córeczki?" oczywiście odpowiadam że "córeczki", jeździ jeszcze chwilę po brzuchu i mówi "na córeczkę jeszcze musicie poczekać" pokazuje strzałką na monitorze 2 jajka O.o Jeszcze trochę pojeździł po brzuchu, zrobił ktg, wszystko ok. Na pożegnanie dostałam dwie paczuszki z gazetami i jakimiś próbkami, wyniki badań, fotki i płytkę.

Jak narazie jeszcze jestem w szoku, dwóch ginekologów mówiło że będzie dziewczynka, a tu nagle bach i okazuje się że jest chłopiec o.O ale tak czy tak kocham mojego maluszka, tylko teraz problem z imieniem...

Kochamy Cię niuniu;***

mama i tata<3

http://40tygodni.pl/anulla1993/galeria/20544/23436,01d3dcb341e917f1e4a708cf40c5ffc7-jpg.html

http://40tygodni.pl/anulla1993/galeria/20544/23437,6e8cee826f5acc435df613ec8a7bb0c6-jpg.html

http://40tygodni.pl/anulla1993/galeria/20544/23438,852d809131b031454bb3370d5b7c374f-jpg.html

http://40tygodni.pl/anulla1993/galeria/20544/23439,4ef4b6c065768da3c552b41389a79c9f-jpg.html

http://40tygodni.pl/anulla1993/galeria/20544/23435,c2a61e1e634c04c70bbc2d239ce7e66c-jpg.html

Jak dojdę do siebie to napiszę co i jak... 

Na jutro umówiłam się na usg 3d i 4d:) jestem z siebie zadowolona bo dużo osób chodzi do tego gin i ciężko się do niego dostać, a mi się udało tak szybko umówić;) Nareszcie zobaczę moją malutką, dowiem się ile waży i jak wygląda, w sumie ostatnio widziałam ją w 22 tygodniu na połówkowym, więc nie mogę się już doczekać;)

Jakby tego było mało to jeszcze misiek zrobił mi niespodziankę, wziął tydzień wolnego i jedziemy jutro na kilka dni nad Białe Jezioro;) W końcu gdzieś się ruszę, przecież ile można siedzieć w domu zwłaszcza że na dworze taki swar i ledwo da się wytrzymać... 

Ehh... Ta zgaga już mnie dobija, zawsze gdzieś wieczorem mnie dopada i jest taka silna że ledwo idzie wytrzymać;(  a co gorsza  nic nie pomaga... 

Malutka dla Ciebie wszystko wytrzymam;***

Od kilku dni mała prawie wogóle nie kopie, za to zauważyłam że się rozpycha jakby miała za ciasno. Wypina się jak tylko może a brzusio przybiera różne śmieszne kształty. Niby brzuch jak na ten tydzień jest sporych rozmiarów ale z tego co widzę to małej wraz brakuje mijsca...

Nie mam pojęcia ile teraz waży czy mierzy bo ostatnie usg miałam na przełomie 22 i 23 tygodnia a następne będę mieć dopiero w połowie września... Ajśś chciałabym ją zobaczyć... Ostatnio zastanawiałam się czy nie umówić się z innym gin na usg 4D, bo moja niestety nie ma tego sprzętu a chciałabym mieć taką pamiątkę...

A póki co fotki brzusiowe lecą do galerii;)