25-01-2015

Avatar
Dziewięć miesięcy oczekiwania, tygodnie przygotowywania, chwila bólu i...
w końcu usłyszałam twój głośny krzyk, a później mogłam się z Tobą przez chwilkę przywitać. I choć to nasze przywitanie nie wyglądało najlepiej, bo Ty ciągle krzyczałeś, a ja z radości miałam oczy napełnione łzami i nawet dobrze Cię nie zobaczyłam, to i tak tą chwilę będę pamiętać do końca życia i jeszcze nie raz Ci ją opowiem.
Kochanie bardzo się cieszymy, że jesteś już z nami i że możemy Cię głaskać, nosić i rozpieszczać. Tak bardzo CIĘ KOCHAMY.
Ten obrazek który znajdziesz kiedyś w swoim pamiątkowym pudełeczku, to prezent od Zuzi która zrobiła go na Twoje powitanie i włożyła Ci do łóżeczka. Ona z utęsknieniem na Ciebie czekała i najhuczniej Cię w domu przywitała:,,Huraaa już jesteś bardzo się cieszę i kocham cię.

teresa211186


nie lubię lubię to | Bądź pierwszym który to lubi.

Komentarze

Nikt nie dodał jeszcze komentarza.

Jeśli chcesz dodać komentarz musisz się zalogować lub Zaloguj przez facebook