Ocena:
oceń

rozmiar czcionki

|

|

|

|

Gdy jedynak czeka na rodzeństwo

Miłości starcza dla wszystkich dzieci

Czasem mam wrażenie, że dopiero przy drugim dziecku zaakceptowałam fakt, że jestem matką – wyznaje 24-letnia Monika.

Gdy pojawia się rodzeństwo, w naturalny sposób u drugiego dziecka rozwijają się umiejętności opiekuńcze

fot. Piotr Filip Sawicki

Gdy pojawia się rodzeństwo, w naturalny sposób u drugiego dziecka rozwijają się umiejętności opiekuńcze

- Byłam przekonana, że Rysio najzupełniej nam wystarczy, zwłaszcza, że po jego urodzeniu pojawiło się mnóstwo problemów. Wpadłam w depresję poporodową, nie dogadywałam się z facetem, nie mogłam skończyć studiów, byłam bez pracy. Życie waliło mi się na głowę, kiedy odkryłam, że jestem w kolejnej ciąży! To była prawdziwa tragedia, ale kiedy już urodziłam Ignacego, wszystko obróciło się o 180 stopni. Ogarnęła mnie jakaś niesamowita euforia macierzyńska, która trwa do tej pory. Mam wrażenie, że dopiero za tym drugim razem zaakceptowałam fakt, że jestem matką – opowiada 24-letnia Monika.

 

Rodziny wielodzietne bardziej zadowolone 

Z badań amerykańskich psychologów wynika, że zdrowie rodziny jest wprost proporcjonalne do liczby dzieci. Rodziny wielodzietne, o ile nie borykają się z biedą, są na ogół bardziej zadowolone z życia niż te, w których jest jedno dziecko.
 Oto kilka powodów, dla których warto – jak wynika z badań amerykańskich psychologów – mieć więcej niż jedno dziecko, a nawet więcej niż dwoje:
- Większa rodzina daje dzieciom większe poczucie bezpieczeństwa,
- Im więcej dzieci, tym więcej relacji. To znaczy, że ma się większą szansę, by znaleźć bratnią duszę, jak nie w młodszej siostrze, to w najstarszym bracie (lub odwrotnie),
- Dzieci od małego uczą się dzielić ze sobą tym, co mają, uczą się dogadywać, kłócić, dopasowywać. Dla dzieci staje się oczywiste, że inni też czują, mają swoje potrzeby, poglądy itd.,
- Życie w dużej rodzinie uczy tolerancji (tyle różnych charakterów), a także otwartości i życzliwości,
- Rodzina staje się miniaturą grupy społecznej, uczy życia we wspólnocie,
- Na ogół takie rodziny żyją dość skromnie, co może sprzyjać rozwijaniu postaw niekonsumpcyjnych,
- Rozwijają się umiejętności opiekuńcze,
- Nawet jeśli rodzice nie mają czasu, dzieci dają sobie wzajemnie oparcie,
- W dorosłym życiu ma się więcej bliskich, na których można liczyć.

Strona: 1 2 3
Oceń artykuł:
nie lubię lubię to | Osoby które to lubią: marta_wierszylowska, WikiGabi, halina2159.

Komentarze

  • Modzelka8 | 16-02-2015 11:50:33

    My mamy na razie jedno dziecko, ale na pewno postaramy się o rodzeństwo dla niego. Sama miałam dużo rodzeństwa i wiem jak ważną rolę odegrali w moim życiu. Dlatego nie skażę dziecka na samotne wychowywanie się
  • mikaa997 | 27-02-2015 14:58:58

    Właśnie, gdy ma się już jedno dziecko to nachodzi kolejne ważne pytanie: kiedy zdecydować się na drugie? W dzisiejszych czasach ciężko jest utrzymać jedego Maluszka a co dopiero dwójkę
  • Doris85 | 05-04-2015 12:13:16

    My bardzo byśmy chcieli, aby nasz synek miał kiedyś rodzeństwo - nie wyobrażamy sobie pozbawiać dziecka takiej możliwości. Wydaje mi się jednak, że lepiej jak różnica wieku wynosi max 4 lata. Mąż ma 6 lat młodszego brata i dopiero teraz - po ponad 20 latach wspólnego życia potrafią się dogadać i widać między nimi braterską więź... Wcześniej ze względu na róznicę wieku nie potrafili się nieste...
  • pasia24 | 05-04-2015 21:44:29

    My na drugiego malucha zdecydowalusmy sie jak to tylko bylo mozliwe. Roznica 2 lata. Dziewczyny sa blisko razem. Towarzystwem dla siebie gdy nie ma znajomych. To byla dobra decyzja. Choc wiadomo z poczatku obawa czy da sie rade. Teraz czekamy na 3 maluszka, roznica wieksza no ale mysle ze tez trafiona. Dziewczyny nigdy nie byly zazdrosne o siebie.

Warto zobaczyć

Poczytaj również

Co sądzisz o tym, by każda kobieta mogła zażądać porodu w drodze cesarskiego cięcia?



Zobacz wyniki ankiety, skomentuj