Ocena:
oceń

rozmiar czcionki

|

|

|

|

Wychowanie przez sport

Dyscyplina dla dziecka i rodziców

Nie ma co z dziecka w wieku wczesnoszkolnym robić wyczynowego sportowca, ale można spróbować zarazić je sportem. Nie tylko sprzyja rozwoju fizycznemu, ale uczy też dyscypliny, systematyczności, zdrowej rywalizacji.

Trening dla kilkulatka to przede wszystkim okazja do zabawy z rówieśnikami, ale i nauka dyscypliny.

Fot. iStockphoto

Trening dla kilkulatka to przede wszystkim okazja do zabawy z rówieśnikami, ale i nauka dyscypliny.

Paweł Bojarski, trener I klasy, były trener reprezentacji narodowej Polski i Finlandii, instruktor dzieci i młodzieży w Akademii Tenisowej Klubu Tenisowego Legia w Warszawie mówi, że dobry trener-nauczyciel prowadzi zajęcia tak, żeby 70 proc. zajmowały pochwały dziecka, a jedynie 30 proc. dyscyplinowanie go. – Trzeba wiedzieć, kiedy dziecko jest zmęczone albo znudzone i zaproponować coś innego, czasem wystarczy krótka rozmowa i jakiś żart – wyjaśnia. Drugą ważną sprawą jest współpraca z rodzicami. – Jeśli rodzice rozczulają się nad dzieckiem, wyręczają je we wszystkim, krytykują metody trenera, to dziecku nie będzie chciało się pracować. W sporcie nie ma miejsca na fochy i jęczenie. Dziecko nie może przychodzić na trening z łaski. Rodzice muszą rozliczać dziecko z jego wkładu pracy, dyscypliny, koncentracji – wylicza trener. Jego zdaniem, rodzice dzieci wczesnoszkolnych nie powinni się pytać, czy dziecko chce chodzić na zajęcia sportowe. To dorośli wybierają i narzucają dziecku obowiązki. – Żeby zarazić dzieci jakąś pasją trzeba cierpliwości i konsekwencji. Według mnie dopiero 12-latek może wybrać to, co kocha najbardziej i trenować wyczynowo albo dla przyjemności – uważa trener Bojarski.

 

Przyjemność a nie przymus

- Zawsze warto zainteresować dziecko jakimś sportem, pokazać wiele możliwości – tenis, taniec towarzyski, pływanie – ale rozsądnie wszystko dawkować. Sześcio-, siedmio- i ośmiolatkowi wystarczy 2-3 razy w tygodniu np. tenis – uważa Paweł Bojarski.
Klub piłkarski Polonia Kraków prowadzi szkółkę dla przedszkolaków oraz dzieci od 6. roku.
- Moje doświadczenie mówi, że małe dzieci są często sprawniejsze od na przykład czwartoklasistów, dlatego warto z nimi pracować po to, żeby zachęcić je do ruchu i do sportu – twierdzi Rafał Chechelski, trener piłki nożnej i koszykówki, wiceprezes Klubu Piłkarskiego Polonia Kraków. – Chcemy zainteresować dzieciaki sportem, ale przez gry i zabawę. Po niektórych dzieciach talent widać od razu, a u innych odkrywamy go podczas pracy. Trenujemy wszystkie dzieci, a nie tylko te, które mają szczególne predyspozycje do sportu – mówi Rafał Chechelski.
Trener wyjaśnia, że dziecko uzdolnione sportowo może przez kilka lat ćwiczyć piłkę nożną, a potem płynnie przejść na koszykówkę i mieć w niej sukcesy. – Talent do sportu to zbiór wielu cech, między innymi sprawności ruchowej i osobowości – przekonuje trener Chechelski.

W szkółkach piłkarskich i koszykówki jest po kilkanaście dzieci w grupie. - Jakiekolwiek postępy ocenić możemy po roku. Na treningu jest mało ćwiczeń a dużo zabawy. Średnio co dwa treningi muszę zmieniać zestaw ćwiczeń-zabaw, żeby przemycać w nich elementy na przykład prawdziwego kozłowania, poprawnego trzymania dłoni na piłce czy właściwego ustawienia stopy w piłce nożnej – wyjaśnia Rafał Chechelski. – Sport polega na utrwalaniu odpowiednich nawyków, a to mozolna praca – dodaje.
Trener uważa, że małe dzieci trzeba zachęcać do treningów, że muszą się one dziecku kojarzyć z przyjemnością i zabawą, a nie przymusem. – Oczywiście na meczach dzieci wiedzą, że muszą się sprężyć, że muszą próbować wygrać, ale trenowanie zbyt częste i intensywne na pewno znudzi dziecko. Małe dzieci nie mogą trenować codziennie, sport nie może być dla nich obciążeniem – mówi trener Chechelski.

 

Strona: 1 2
Oceń artykuł:
nie lubię lubię to | Osoby które to lubią: halina2159.

Komentarze

  • alicja_akacja84 | 18-01-2013 14:31:03

    powinno się przyzwyczajać dziecko do rucvhu, dzięki temu rośnie równomiernie i ma lepszą koordynację
  • halina2159 | 15-10-2014 09:59:08

    świetny temat i ważny dla wielu rodziców moim zdaniem uprawianie sportów i ogólnie ruch jest zdrowy i czy to będzie aktywność z rodzicami czy w przedszkolu/szkole czy w szkółce lub klubie nie ma znaczenia ważne by dziecko z chęcia brało udział w takich zabawach ,własnie poprzez zabawe najlepiej zaszczepić w dziecku zamiłowanie do sportu i ruchu nasze smyki uwielbiają skakać ,jeździć na rowerk...
  • Doris85 | 07-04-2015 20:28:04

    Ruch to zdrowie - od najmłodszych lat powinniśmy tego uczyć. Wspólne spacery, biegi, jazda na rowerze czy pływanie, a jak dziecko podrośnie - treningi konkretnej dyscypliny sportowej to świetny sposób nie tylko na zagospodarowanie czasu wolnego, ale i możliwość rozwoju naszego dziecka.
  • Anitetet | 10-07-2017 15:39:31

    sport to życie!

Poczytaj również

Polecamy

W ostatnich latach nastąpił wzrost zachorowań na choroby alergiczne oczu.

Zapalenie spojówek u dziecka

Najczęstszą przyczyną wizyt dzieci u okulisty są zmiany zapalne powierzchni oka, w tym zapalenie spojówek. Dochodzi do niego, gdy do oka wnikną bakterie, wirusy, pył, dym, kurz czy kosmetyki. Choroba może mieć ostry lub łagodny przebieg, dlatego, gdy...

czytaj

Robert Makłowicz podczas Festiwalu Zupy w Krakowie

Chilli con carne z tortillą Roberta Makłowicza

Jestem przeciwnikiem oddzielnego gotowania dla dzieci. Z takiego gotowania specjalnych dań dla maluchów wyrastają analfabeci kulinarni, którzy jedzą najpierw w domu papki bez żadnego smaku, potem w przedszkolu, w stołówce szkolnej, a kończą na brejach w...

czytaj

Każde znamię, jakie pojawia się na ciele dziecka powinien zobaczyć lekarz specjalista.

Znamiona pod lupą

Znamiona to te miejsca na ciele, w których skóra ma inny kolor, najczęściej ciemniejszy. Większość z nich jest wrodzona, tzn. pojawiają się w dniu narodzin albo w ciągu kilku pierwszych miesięcy lub lat. Na szczęście na ogół są obojętne dla zdrowia....

czytaj

Co sądzisz o tym, by każda kobieta mogła zażądać porodu w drodze cesarskiego cięcia?



Zobacz wyniki ankiety, skomentuj